... witamina życia

    Zgodzicie się pewnie ze mną, że promienie słoneczne są bardzo energetyczne. Kiedy świeci słońce mamy lepszy humor i częściej się uśmiechamy. 

A co najważniejsze jest w tym wszystkim do naszego organizmu dostarczamy witaminę D. 

Skarb jakich mało. A dlaczego? Ponieważ prawie 90% Polaków cierpi na niedobór witaminy D
( zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym). 

 

Jest to bardzo potrzebna witamina do utrzymania prawidłowej gospodarki wapniowo-fosforanowej w naszym organizmie. Odpowiednie stężenie witaminy D3 potrzebne jest do odpowiedniego wchłaniania wapnia, fosforanów w przewodzie pokarmowym - zwiększa ich wchłanianie w obrębie nerek, oraz wpływa na mineralizację i odpowiedni rozwój tkanki kostnej. Witamina D zwiększa liczbę i siłę komórek mięśniowych. Reguluje poziom cukru w organizmie. Zimniejsza zapadalność na choroby nowotworowe. 

Co zatem się dzieje kiedy mamy za mało tej witaminy w organizmie?

- Zostaje zaburzony odpowiedni rozwój kości i zębów,a co za tym idzie może dojść do krzywicy u dzieci czy osteoporozy
u dorosłych. Spada również nasza siła mięśniowa oraz nasza energia. Częściej chorujemy i zapadamy na różnego rodzaju infekcje.

Gdzie można znaleźć witaminę D ?  

• ryby (łosoś, tuńczyk, makrela,sardynki)
• tran
• nabiał
• wątroba
• grzyby
• drożdże
• jaja

   Pamiętajmy jednak, że najłatwiej możemy dostarczyć witaminę D do organizmu będąc na spacerze w słoneczny dzień. Wtedy nasz organizm syntetyzuje tą witaminę pod wpływem słońca ( najbardziej w okresie od maja do września). 
Może i mogło by to wystarczyć nam w okresie jesienno - zimowym , gdybyśmy częściej praktykowali spacery na powietrzu. Niestety większość Polaków siedzi w domach przed telewizorami, laptopami czy książkami, zamiast zadbać o swój organizm i chociaż raz w tygodniu wyjść na kilkugodzinny spacer. A samą dietą nie jesteśmy w stanie uzupełnić niedobory tej witaminy. Natomiast 30 minut spaceru w słońcu produkuje tyle samo witaminy D co prawie 200 szklanek mleka. Zatem co się bardziej opłaca ? 

Jak należy dawkować taką witaminę? 
Obecne dawki zawierają 500 jednostek wit.D, ale to za mało. 
Najnowsze badania z 2013 roku dowiodły, że zalecana dawka dla dorosłego Polaka wynosi do 2000 j.m. dla osób otyłych do 4000 j.m. - to są zalecenia w profilaktyce. U osób z niedoborem konieczne jest leczenie w dawkach 7000-10000 j.m. 

Swojego czasu stosowałam w okresie zimowym VITRUM D3. Zatem mogę polecić ten suplement wszystkim szukającym czegoś sprawdzonego. 
Na chwilę obecną poziom witaminy D mam w normie. A jak to jest z Wami?