poniedziałek, 23 czerwca 2014

... zielono mi od samego poniedziałku

     Też tak macie, że jak dwa trzy dni nie zjecie czegoś zieloego i świeżego, to wariujecie ?
Ja tak mam. Kocham surowe warzywa i owoce. Choć do warzyw mam szczególną słabość.
Raz dziennie w mojej kuchi powstaje na szybko jakaś sałatka.
Dziś zrobiłam takie cudo.

Wiosenna sałatka z bobem


Składniki:

- 1 duży pomidor
- 1/2 opakowania kiełków rzodkiewki
- 1 szklanka bobu gotowanego
-  ser mozzarella
- 1 średni zielony ogórek
- świeży, posiekany koperek
- 1/2 opakowania mix sałat 
- 2 łyżki oliwy



Tak naprawdę, to od Was zależy co wrzucicie świeżego do miski. Wasza inwencja twórcza 

w kuchni liczy się najbardziej.
Ja tylko podpowiadam :)

Zatem smacznego poniedziałku Wam życzę 

1 komentarz:

  1. Sałatka to ostatnio podstawa mojego dziennego jadłospisu - codziennie od poniedziałku do piątku wrzucam do miski różne warzywa, polewam oliwą albo olejem lnianym, albo sosem balsamicznym - nie ma lepszego drugiego śniadania. Zdrowe, sycące i jeszcze smaczne :)

    OdpowiedzUsuń